i tam jeszcze brzoskwinia albo nektarynka była. a mały wcinał:D Chyba juz dorósł do jedzenia normalnego bo wczesniej 5 łyzeczek i starczy.U mnie bedzie cięzko bo Darun zawsze zakupy robi i cos przywiezie. ale mozna jesc 3 kostki gorzkiej czekolady 80% bo poprawia metabolizm:D Bedzie musiało mi starczyc. ciekawe ile wytrzymam:D

mój mały pije  ze strzykawki bo inaczej nie chce wcale. jednorazowo max. 15ml. 

Madzia 1500 to ja normalnie zjadam.

Madzia to na pewno nie kolki. moze coś jej dłas i zaszkodziło. moze za duzo na raz. wszystko sie wyjasni. a ze strzykawki ppije wszytko bo z butelki nie chce tzn. woda,soki itp.

ha ha ha. ja mam mało mleka a nie chce mi się do sklepu iśc i rano dalam malemu kaszy w butelke. głodny był po nocy bo wczesniej o 4 jadła,w kiszkach grzmiało a on nieeee i nieeee i nieee. przez godzinę go ta kasza karmiłam az zjadł. a łyzką zje. takze ja miałam to samo z najstarszym. butelką to tylko mleko.

no a mój najstarszy musiał byc pojony łyzeczką od noworodka. to była masakra.

u mnie mój chodzi:D I raczej tak zostanie

mozesz ugotowac oddzielnie a poznie wrzucic przed zmiksowaniem