Ale ja wczoraj nagrzeszyłam...zjadałam 2 kawałki pizzy.wypiłam ze 2 szklanki coli i troche frytek. i rano na sniadanie pizze dojadłam:D  Kupiłam sobie wczoraj cudasny kremik z Garniera. Tak zajebiście hcłodzi skórę. buzia pachnąca i mięciutka i matkowa. no cudo. nawet po nocy się nie błyszczałam.

ja Filipowi kupowałam kaszki z Baby Dream i straszne po nich zaparcia miał.

tam nie było. ale pizza z kurczakiem więc fit:D ha ha ha 

justynka pogratulowac i ukłony przed Toba. Ja ide na wage w sobotę. chyba,że bedzie mi sie nudziło to dzis skoczę. ja od marca raz jadłam smarzone mięso,no dwa. raz to był schabowy a drugim razem szynka.

Kupiłam wczoraj Olisiowi nowe smoczki bo ten juz troszke mały i nawet go do buzi nie chce wziąść. krzywi sie.

U mnie miesiąc i 5 dni walki z wielkim brzuchem:D