Ja nie lubie wychodzić z Oliskiem. On ani nie pochodzi aniw wózku nie posiedzi. Byliśmy wczoraj w BurgerKingu na kolacji... to chłopcy zjeśc nie zdąrzyli bo już wył. Fakt,faktem,że od kilku dni nie ma się dobrze ale niestety jemu zazwyczaj wszystko się szybko nudzi.
