Cześć wróciłam.
Dzięki otoja666 za komentarz....w końcu dobiłam się go swojej skrzynki mailowej i przypomniało mi o tym miejscu.Co u was dziewczynki ?
Moja mała wrześnióweczka ciągle rośnie i strasznie broi....gdyby mi ktoś powiedział,że wydam na świat tak rozbiegane,rozgadane i niezmordowane niczym dziecię to bym nie uwierzyła.Dała mi na tyle w kość ,że jak skończyła rok postanowiłam wrócić do pracy....ale tydzien temu zrezygnowałam...bo nie jestem w stanie ogarnąć domu i dziecka i pracy....i męża.Bo w końcu wyszłam za mąż.
Sprawa sądowa w której kiedyś mi doradziłyście rozwiązała się szczęśliwie dla nas.
Gosia została małym złobkowiczem i rozwija się w te pędy :) Właśnie przedwczoraj wróciłysmy od babci ze wsi....i juz marze by tam wrócić...(małe robi wszędzie bałagan wypija kotu wode z miski a ręce próbuje myć w toalecie.......;/)
A jak tam wasze maluszki?
Mój właśnie śpi więc korzystam by przypomnieć o sobie :)
Wybaczcie nieskładność i chaos.....ale to z RADOŚCI ! :D
Pozdrawiam