Też się gapiłam jak czubek jak byłam w szpitalu na wymazie... Pani szła z takim małym cudem... Ale ja jakoś nie wierze, że też będę miała :D Haha całą ciąże nie wierzyłam i jakoś czas mi nie pomógł
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 851 - 860 z 7086.
Ja to myślałam do pewnego czasu, że coś jest ze mną nie tak. W pracy wogóle o ciąży zapominałam a jak przyszła dziewczyna na zastępstwo, którą musiałam wdrożyć w temat stałam i patrzałam na to co się dzieje i czułam się jak w filmie... Jakby wcale nie chodziło o mnie.... Wiem, że jestem w ciąży, że będzie mega poród i na to jestem przygotowana (w miarę) i myślę, że po tym wszystkim w końcu moje życie wróci do normy... Tylko tej normy już nie będzie a ja jakoś nie myślę o tym, że wrócię do domu z MOIM DZIECKIEM Nie wiem czy któraś też tak ma, niby to normalne bo pytałam paru osób... Hmm narazie nie ogarniam
Tak się wczoraj narobiłam, że dziś rąk nie czuje ! Znów w nocy jakieś dziwne myśli miałam oczywiście porodowe Nie muszę mówić jak się wyspałam
Andziorek jak tam??
Hehe dobre. Ja Ci zapomniałam powiedzieć, że jak się zdrada śni to dobrze, to oznacza, że mąż Cię nigdy nie zdradzi Kiedyś też mi się śniła zdrada. Teraz takie jakieś głupie ale małe rzeczy, bardziej męczy mnie to, że jak pójdę siku to wracam i nie mogę zasnąć bo myślę...
Moja owszem
Ejjj nawet dziś w nocy wkręciła mi się myśl, że już urodziłam a położna do mnie to syn Byłam tak rozwalona, że ryczałam jak głupia Każdy mi mówi, że za ładnie wyglądam na dziewczynkę i mi wkręcają chłopaka..
Szczur z jajami Madzia ja mam wrażenie, że moja tak przytyła, że pomimo tego, że straszyli mnie taką małą wagą to w końcu urodzę kolosa!!! Lekarze chyba mają jakiś syndrom "ważnego doktorka" straszą laki w ciąży różnymi rzeczami, żeby czuć się ważnymi... Dziwne ale tak zaobserwowałam. Bo moje dziecko niby takie małe a rośnie jak szalona...
Izka mówiłam Ci! Poza tym szkoda tego Twojego chłopa