Tak..>Mój mąż ma juz w pracy ugadane ze jak tylko się zacznie samo to on obojetnie która godzina by nie była wsiada w auto i rusza do domu..:) A nawet do szpitala..I tak biedny się stresuje..jesli będe mieć wywołany no to odrazu zostanie w domu i nie pojedzie..:) 

Wywołanie późno? U mnie biorą pod uwagę tydzień po terminie z usg:/ a ten jest na 22:/ ale ja jakoś czuję, że zakończy się wszystko wcześniej, raz że rozwarcie mam, poza tym główka jest już tak nisko, że ledwo chodzę (położna na macanego dziś sprawdziła i rzeczywiście główka jest na samiusieńkim dole), do tego mnie czyści (jeszcze nie biegunka ale dość często od paru dni) i na dodatek zaczynam mieć mdłości (tak jak z pierwszą córcią), od zeszłego tygodnia schudłam 1kg:/

Mój mąż ciagle się dopytuje, czy już ma przyjeżdżać (jak jest w pracy) albo czy ma odpalać auto (jak siedzimy w domu)... chyba ma większego stresa niż ja:) Ja już mam wszystko gotowe, więc się jakoś niekoniecznie stresuję:)

Kupiłyście jakieś mleko w razie jakbyście odrazu musiały karmić mm?

Ja mam nadzieje na karmienie cycem..:) I nie kupuję mleka..:) Dona ty tak jak ja..Możesz mi nie wierzyć ,ale 4 razy TO DRUGIE musze zrobić..:/Wczoraj przed spaniem miałam biegunkę..I wiem z opowiadań mamy mojej że u niej tak się zaczeło..Do tego bóle silniejsze jak przy okresie miała..Ja mam straszne bóle pleców że w nocy myslałam że będę płakać bo się przekręcic nie mogłam..brzuch boli,ale jak na okres i mam dziwne uczucie takiego hmm parcia..Dziwny ucisk czuję w dole..

Dziewczyny, a ile kilogramów na plusie macie ogólnie przez całą ciążę?

ooo to już widzimy kto będzie jednak pierwszy :) no stress, będzie dobrze. Przypomnisz mi na kiedy masz teremin?