Nic się nie stresuj!:) Nie zapominaj o dziecku..:) Ono też się stresuje..:) Ja stawiam że u Ciebie będzie chłopczyk..:) Dawaj znać na bierząco,a do 12 szybko zleci co innego mi do 30 sierpnia..:) Ale cóż jakoś wytrzymam..:)

A ja od rana mam bóle przy chodzeniu..Jak chce wstać,lub po prostu się przekręcę..:/ Strasznie mnie boli po lewej stronie(zawsze miałam ból po prawej)...Z tym że ból jest tak jakby ciągnący w dół..:( Ech nie wiem co mi jest ,a nospy jeść nie mogę..

Kochana!!!:) Kasiauuu ..Na blogu wczoraj też opisłam że już czuję maleństwo!:)
Właśnie takie bulgotanie,bzyczeie muchy..:) Trudne do opisania..Dzidziuś dzisiaj też wariuje..:) Rano tak samo czułam..Wczoraj podeszłam z dystansem do tego..ale gdy się powtórzyło ciągle i dzisiaj znowu nawet teraz to wiem że to mój Bączek malutki..:) :D WSPANIAŁE UCZUCIE!:)

Iwonka,chciałam napisać do Ciebie na priv ale nie potrafię tego zrobić..Czy trzeba dodać najpierw do przyjaciół kogoś by do niego pisać??? W każdym razie nie chciałam zanudzać pozostałych klubowiczek tymi "naszymi" krwiakami...Dziewczyny wybaczcie...Krwiak mały chyba nie jest bo ma prawie 7cm..Nie wiem jakim cudem nikt go nie zauważył...Ułożony gdzieś w górnej części łożyska...Podobno ma się częściowo wchłonąć,częściowo wyciec..U Ciebie też tak było? No i napina mi się brzuch i jakos tak mnie to martwi,a na to tylko No-spa... Póki co dostałam 30 dni zwolnienia no i leżenie w domu...Jak to wytrzymać? 

Ach zapomniałabym..Dziewczyny,prawdopodobnie nie będzie Basi...Lekarz z pełnym przekonaniem powiedział,że to chłopczyk...Trudno..Mam teraz dużo wolnego czasu na wymyślenie imienia,które spodoba się mi,mężowi i synowi...Może jakieś propozycje???

Kolejny chłopczyk! Gratulację:) Ciekawe czy w naszym gronie będzie jakaś panienka ..:) Moje dzidzi teraz szaleje..:) Myślałam że przeocze te pierwsze ruchy,a tu ooo..:) Z dnia na dzień coraz to lepiej sie wierci..:) Carla-nikogo nie zanudzasz..Daj spokój po to tu jesteśmy..:*