Jeżeli będzie czegoś Synkowi brakować to proszę daj znać, postaram się dosłać!:*

Po przeczytaniu Was zrobiło mi się smutno. Wiecie, u nas w kościele na początku wakacji zawsze były plecaki. Akcja Caritasu. Chętni zabierali, wypełniali przyborami szkolnymi i na koniec wakacji oddawali. W zeszłe lato spóxniłam się, nie zabrałam. Obiecałam sobie, że w tym raku napewno to zrobię... i tu psikus, kto by się spodziewał, że nasza sytuaja się aż tak zmieni :(
Fajnie, gdyby w przyszłe lato było już inaczej....

Zachowała się nieodpowiedzialnie i tyle moim zdaniem. I Katiuszko ja piszę całkiem poważnie. Jak akurat mam możliwość to korzystaj i się nie krępuj!:) W końcu to nie tyle dla Ciebie co dla Synka i tak to czytaj :)

mozna zrobic rozdzielnosc w trakcie malzenstwa bo moja mam robila. i wszystko od momentu podpisania rozdzielnosci jest albo twoje albo jego. ale wszystko co braliscie wspolnie ( kredyty, pozyczki itp), czy zakupy jakiegos sprzetu (samochod ) itd itp przed rozdzielnoscia ale po malzenstwie jest dzielone na was oboje.

narobiło*

Właśnie Katiuszka, pisz i do mnie, kiedy będziesz potrzebowała cokolwiek dla dzieci:)

W trakcie trwania szkoły:)