Dodam, ze ogorki wychodza nam juz bokiem...
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 31 - 40 z 267.
Kati - u mnie w domu nic się już nie dodawało do tych kotletów. :) Jak ktoś chciał to jakąś surówkę, mizerię bądź ogóreczka sobie dobierał, ale one same w sobie nie potrzebują żadnego dodatku bo są syte.:) No chyba, że ktoś chce urozmaicić sobie smak na talerzu :)
A i ja nie abrdzo mogę jeść smażone. Mam chory żołądek.
Honia, ja bez surówki nie dałabym rady .. jestem trawozerna.
Kati - może zdecydujesz się po prostu na jakąś tańszą zupkę ( pomidorowa, rosołek), a jutro wykorzystasz mięsko przy drugim daniu ? A i na kości z mięsa będziesz miała chętnych :)
Na dziś mam nożki z kurczaka, bo wczoraj była pomidorowa. Ja te 20 zl mam na wszystko Honiu, nie tylko na obiady
Ojj to ten Twój żołądeczek utrudnia troszkę sprawę. To może kopytka, albo kluski śląskie w jeden dzień. Skoro masz ziemniaki to wydatek się zmniejszy. :)
Sam chleb na dwa dni to 4zł.
A da radę zrobic kopytka bez maki ziemniaczanej bo m isie skonczyła?
Trudna sytuacja... A może wykorzystasz fakt, że są upały i pozostaniesz na ziemniaczkach z kefirem/ mlekiem zsiadłym albo maślanką ? Do tego koperek i zawsze się czymś zapcha brzuszki.