no i stało się, 2 kreski na teście :) i szczerze się przyznam że na razie cała się trzęsę!
test zrobiłam już w czwartek (przed wyjazdem męża) ale nic nie pokazał, okres miałam dostać poniedziałek-wtorek, dzisiaj zrobiłam kolejny i pokazała się blada kreska!
koleżankę już zatrudniłam do opieki nad synkiem rozkład autobusów spisany i jutro jadę na wizytę do lekarza... trzymajcie za mnie kciuki bo jestem na razie przerarzona a mąż niestety daleko...