
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 51 - 60 z 480.


A ja licze na kolejny poród naturalny ;)

Ja pierwszą córke urodziłam przez cesarskie cięcie więc sądze, że drugie też pojawi się przez cesarskie cięcie. Nie mam parcia na naturalne rodzenie:)

A ja czasami nie wiem czemu dziewczyny decydują sie na cc. Po pierwszym porodzie naturalnym, po godzinie czasu byłam już na nogach, czego pewnie nie mozna powiedzieć o cc. Miałam od razu dziecko, które mogłam karmić piersią, mogłam do niego wstac o każej porze, a nie czekać łaskawie az mi je ktoś poda. No i nie miałam problemów z gojeniem sie rany, bądz tez jej nie gojeniem. Może tez dlatego wole naturalny, bo o 4 rano byłam na porodówce a o 11.05 Amelka była już na świecie. Ale każdy ma swój gust i swoje zdanie ;) Prawda?

No, 20 godzin to naprawde duzo, ale to jest chyba najgorsze, męczysz sie, męczysz, a i tu konczy sie cc. Ja nie miałam duzo wiecej bo 19 ;)



Narazie tylko sam kwas foliowy. A potem witaminy zamierzam łyać ale co drugi dzień, gdzyż lekarz twierdzi, że witaminy "rozpychają" dzieci. Znaczy rodza sie duże a jaka prawda... ale w poprzedniej też brałam dopiero od II trymestru

