tak wszystko w pozadku i oby tak zostało:)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1291 - 1300 z 1328.
Zazdroszczę wam bardzo!
Ja 36+4 i codziennie panika czy to już, czy jeszcze, czy to będzie dzisiaj czy nie.. Boje się, że dziecko urodzi mi się jak będę spała i je uduszę kołdrą, masakra jakaś, takiej paranoi w życiu nie miałam, każdy skurcz mnie boli, mały się znowu zaczął rozpychać pod żebrani, a myślałam, że ustąpi to jak się brzuch obniżył, teraz mnie aż piecze z bólu i to nie jest zgaga.. W dodatku przez całą ciąże nie miałam pryszczy a teraz zaczęło mnie wysypywać, nie wiem czy od hormonów, czyt może od pogody. Już nawet za każdym razem po sikaniu patrzę na papier czy śluz jest dobry, czy czop nie odchodzi, boje się kąpać, bo nie zauważę jak mi wody odpłyną.. Strasznie spanikowana jestem..
Zazdroszczę wam bardzo!
Ja 36+4 i codziennie panika czy to już, czy jeszcze, czy to będzie dzisiaj czy nie.. Boje się, że dziecko urodzi mi się jak będę spała i je uduszę kołdrą, masakra jakaś, takiej paranoi w życiu nie miałam, każdy skurcz mnie boli, mały się znowu zaczął rozpychać pod żebrani, a myślałam, że ustąpi to jak się brzuch obniżył, teraz mnie aż piecze z bólu i to nie jest zgaga.. W dodatku przez całą ciąże nie miałam pryszczy a teraz zaczęło mnie wysypywać, nie wiem czy od hormonów, czyt może od pogody. Już nawet za każdym razem po sikaniu patrzę na papier czy śluz jest dobry, czy czop nie odchodzi, boje się kąpać, bo nie zauważę jak mi wody odpłyną.. Strasznie spanikowana jestem..
Ja powoli zaczynam, rozwarcie na palec, w czwartek kazali zgłosić sie na ktg z torbą i papierami