fajnie ze wróciłas Iza :) tak wogóle to jestesmy imienniczkami:) Z tym okiem to nieciekawie oby wszystko bylo wpozadku i wrócilo do normy... jak masz ogrodek to niema problemu ja tez mam pieska sznaucerka takie psiaczki ze sroniska sa bardzo wdzieczne i kochane :)

Właśnie miałam do ciebie pisać że tak długo tu nie zaglądałaś...
My też myśleliśmy o psie ale zaczekamy do wiosny, mam podwórko wrazie co  a na zimę trzebaby było wziąść go do domu a nie wiem jak dzieci by zaaragowały, czy nie dostałyby uczulenia.
Współczuję ci z tym okiem, wróci wszystko do normy z czasem...

Jak tam Wasze dzisiejsze samopoczucie w Piątek 13 :)

A ja mam przejebane dosłownie. Mój narzeczony wszystkiego mi zabarania. Nie mogę chipsów, kebaba, nawet paczka mi zabrania jeść. Wprowadził mi w życie zdrową diete... 

Ja kawy tez niepilam bo mnie mdli po niej wiec teraz niemam z tym problemu ogolnie staram sie jesc wiecej owocow warzyw niz przed ciąża i unikam ciezko strawnych potraw typu grochowka fasolowka bo mam po nich wzdecia .Co do ruchów to w 1 ciazy zaczelam czuc w 18 tyg a w tej tak w 16 delikatne i teraz juz wyrazne :)

Już się bałam, że nie będę miała z kim rozmawiać:) Cieszę się, że jesteście. :)

U mnie mimo, że druga ciąża to ruchów jeszcze nie czuje:( Martwię się, a lekarza mam dopiero 23. ehh

Z wagą to nie wiem, bo mi się zepsuła ale ok.2kg na plusie, a czuje się już jak wieloryb:(

Chciałabym znać już płeć. Nie wiem sama jak to będzie, w pierwszej ciąży wszystko było takie łatwe takie inne cieszyłam się z kolejnego etapu, z każdego dnia, a teraz wiem, że jestem w ciąży ale jakoś nie umiem się z tym pogodzić widziałam maleństwo, patrzę na zdjęcia usg i nie umiem sobie uświadomić, że znowu przez to przechodzę.

Do tego dochodzi rodzina, która nie świadomie pewnie, wywołuje u mnie presje i pyta czy będzie dziewczynka, bo parka, bo z jednej strony już jest 3 chłopców i źle mi z tym. Mój mąż wspiera, mówi że chciałby dziewczynkę, ale wiadomo będzie kochał drugiego syna jak pierwszego a za pierwszym szaleje. Może trochę bez składu i ładu, ale musiałam się wygadać.:(

Pozdrawiam ciepło kochane:)

No hehe fajnie jest miec siebie , razniej jest przejsc razem te 9 mscy ktore nie naleza do najłatwiejszych:)Ja zawsze chcialammiec 1 dziecko syna i tak tez bylo ale jakoscjak skonczyl 3.5 roku stał sie bardziej samodzielny zachcialomi sie 2 dziecka tym razem dziewczynki :) zaczelam o tym myslec i myslec rodzina tez mowila fajnie by bylo jakbyscie mieli parke no i sie udało bedzie Maja :)zaskoczeniem jest to ze o syna staralismy sie 11 mscy a teraz sie udalo za 1 razem:)