Pawiooka ja się czułam chwilę po porodzie jakbym wcale nie rodziła i tak jest do teraz :) poród marzenie ale ja żadnego porodu źle nie zniosłam. Po 21 wzieli mnie na porodówkę tam na ktg pisały się skurcze co 10 minut podłaczyli oxy i po niej rozwarcie leciało bardzo szybko. Chwile przed 23 miałam już 9cm a idąc na porodówkę było 5 cm. O 23 przebili pęcherz i 22 minuty pöźniej Madzia była z nami :)
Iwona, gratuluję dobrego porodu! :)
Pawiooka, jak się czujesz? U mnie co prawda jeszcze miesiąc do terminu, ale czuję, że poród zbliża się wielkimi krokami i to już niedługo :) Maluszek już na szczęście całkiem spory, więc jeszcze z dwa tygodnie i mogę rodzić :)