u nas tez mecz w planach..a teraz mała dzemka...bo mi sie oczka zamykaja:(
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 181 - 190 z 674.
Witam wszystkie mamusie! :) Właśnie dołączyłam do Klubu i mam nadzieje że pomożecie mi przetrwać ostatnie chwile ciąży:)
Czesc Ola, spoko , spoko. Widze,ze Ty juz blizej niz dalej. Mam nadzieje,ze wszystko w porzadku.Jak sie czujesz? Ja jeszcze dlugo musze czekac- do stycznia.Musze sie uczyc cierpliwosci,ktorej mi z natury brakuje. Tak.....dziecko wszystko zmienia.....
Dziewczyny od meczy-to wasze male beda fankami sportu !!!! albo same beda uprawiac jakis sportr !!!. Ale numer, moze to przez emocje, jakie mamy maja??? Mnie ochote neico odeszla na ogladanie, po tym jak Polacy przegrali :(:(:(
Ja jeszcze nie wiem co bedzie,czy chlopak czy dziewczynka,ale udalo mi sie zdobyc dobrego ginekologa-poloznika i mam juz wyznaczony termin.
Powodzenia i zdawaj relacje,potem nasz opowiesz co i jak, to nie bede (przynajmniej ja) taka wystraszona porodem. Kasia
Hej kfb - Kasia :). Cała ciąża przebiega u mnie bez problemowo. Życzę wszystkim cięzarnym takiego samopoczucia jakie mam ja, co nie zmienia faktu że już teraz ,gdy termin dobiega do rozwiązania czuję maly stres. Niby aż tak dużo nie przytyłam (12 kg), ale czuję się czasami jak słoń, cięzko juz się robi, męczę się, a w nocy cięzko sie przekręcić:). Więc już mimo stresu, czekam z niecierpliwością na małą Liliankę:). A Ty Kfb jak przechodzisz ciązę, męczą poranne mdłości i wymioty? Bo ja obylam się bez tego :).
Lilianka piękne imię:)
Agaagnieszka - dziekuję:). Trochę mi czasu zajęło zanim przekonalam męża do tego imienia, ale kobiety mają ten dar przekonywania:). Widze , że Ty tez w 34 tygodniu. Jak się czujesz? Wiesz co bedzie?:)
Olu moj maż się niestety nie daje przekonać:( własciwie to jestem 33+3 i bede miała córcie:) czuje sie dobre..niestety musze lezec:(
pozdrawiam:)
Cześć wszystkim :)
czesc sylkaaaaaa:)
Ola87-cudne imie , fakt. 12 kg - to super.Nie martw sie porodem, bedzie dobrze, miliony kobiet przed nami rodzily , to i my sobie poradzimy.
Ja sie czuje kiepsko. Dzis to wyjatkowo, i niskie cisnienie, i zawroty glowy.,Wymioty mialam cale 2 jak dotychczas. i dzieki Bogu. !!!!!! Mdlosci mam non-stop, do tego rozne niestrawnosci i pobolewania, ale mam wrazenie ze ogolnie nieco lepiej sie czuje niz poprzednio. Moze to dlatego ze idzie koniec 3 miesiaca. Martwie sie ze brzuch maly. I tym,ze duzo kicham i kaslzl, i wtedy sie naprezam i brzuch czasami boli. Biedny maluszek ma mame alergiczke, mam nadzieje,ze na niego nie przejdzie.
A jak nasza sylkaaaaa sie czuje ? o.k.?Juz duzy brzuszek, wiesz co bedzie?