jak się czujecie dziewczyny ?
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 511 - 520 z 674.
Ja wróćiłam dziewczyny włąsnie od lekarza,rano zle sie czułam,skurcze mam tak co 20 min,cała noc nie spałam,no i mam rozwarcie na jeden palec i podwyższone ciśnienie ( 150 / 100) i powiedział jesli dalej tak bedzie do wieczora to mama jechac do szpitala...boże jak sie boje
Ciekawe kiedy u mnie sie zacznie... He i tez mam obawy co do 1-go. :( Oby go przeżyć :P
bo żeby wcześniej urodzić to zaden problem :(
Z torbą to ja jauż byłam kochana,bo byłam tam od wczoraj kochana:))) Wczoraj myslałam przy tych bólach krzyżowych że umieram , cos strasznego, szpital i opieka poprostu rewelacja,karta z menu do jedzenia,mogłam sobie wybrac co chce jesć,i ogólnie wszystko naprawde super , no to czekamy daleje na jakieś znaki :))) Pozdrawiam was wszystkie !!!
Nie ma się co obawiać ja już jestem dwa miesiące po i nie powiem było cholernie cięzko ale jak widze uśmiech mojego skarba to o wszystkim zapominam ;)
Witam, ja tu nowa :)
Jak się czujecie dziewczyny? :))
Hej Ahne :) czuje sie coraz lepiej, na szczescie, chociaz dalej nie moge np jezdzic samochodem bo mam mdlosci... ale chyba musze sie juz do tego przyzwyczajac ;) Poza tym marzy mi sie by zaczac juz czuc jak maly sie rusza i robi fikolki :) No i oczywiscie chcielibysmy poznac plec, chociaz oboje czujemy ze bedzie chlopiec :)
A co u Ciebie? Jak przechodzisz ciaze? Pozdrawiam :):):)
To świetnie, a co do mdłości - nie mogę pocieszyć że wkrótce miną. Sama przekonałam się, ( po wielu zyciowych mądrościach usłyszanych od rodziny przyjaciół znajomych i nieznajomych) że to bardzo indywidualna sprawa. Co do mnie minęły dość szybko, ale były intensywne. Obecnie czuję się całkiem nieźle, 2 tygodnie temu byłam w szpitalu przez lekkie krwawienie, ale z kosmonautą wszystko w porządku : )
Ja byłam w szpitalu w 7 tygodniu przez skurcze,teraz już jest ok :) A mdłości od 8-11 tygodnia,z tym że same młdości bez wiecie tam czego :)))