mila jest niespokojana i spina sie zawsze rano i zastanawiam sie czy wina jest w pieczywie ktore jem?? a jem je tylko na wieczor.
wczesniej martwilam sie tym ze Mila nie robi kupek a teraz juz jes wszystko narazie uregolowalo :)
zaczelam sie ostatnio zastanawiac jak to jest ze jestem juz 6 tyg po porodzie a waga mi stoi gdzie mam 10 kg do zrzucenia.
przestrzegam diety dla karmiacych a tu nic waga mnie przeraza.
jak czytam rozne artykuly to powinnam przy diecie chudnac ok 1 kg na tydzien wiec zastanawiam sie o co chodzi.
musze kurcze zmykac mloda chce jesc :)
a jakie pieczywo jesz bo ja chleb razowy...i małemu nic nie jest....i tak jak piszesz spada mi 1 kg na tydzien.....zostało mi jeszcze 2 kg do wagi sprzed ciazy...a moze uda sie wrócic do wagi sprzed pierwszej ciazy hihi...jak tak bedzie dobrze szło....
oj wiem co czujesz, ja mam to samo- dietka, jedzenie gotowane i lekko strawne- zero słodyczy od czasu do czasu musli batonik, a ta dziedowska waga stoi. Piewsze 10kg samo poszło w ciągu 2 tyg, a drugie 10kg za licha nie chce. W zeszłym tygodniu ograniczyłm jedzenie i efek tego taki że miałam mało pokarmu i musiałam 3 razy wieczorem flache zrobić :(.
No i od wczoraj jem normalnie, bo Lili jest ważniejsza. Ja chcę za wszelką cenę karmić piersią, nawet jeżeli nie mogę w lustro patrzeć.
Mam nadzieję, że to tylko okres przejściowy i coś się jeszcze ruszy. Pozdrawiam
sea 29 jem tylko produkty pelnoziarniste i to mnie wlasnie zastanawaia.
przed ciaza schudlam 15 kg i wazylam piekne 58 kg (polubilam bycie aktywna i teraz mi tego brakuje -potrzebuje ruchu !!!!!) a w ciazy sie nieco roztylam mimo ze sie zdrowo odzywialam. teraz waze 70 kg i musze sie tego malego bagazu pozbyc :)
|
|
