oj duzo zdrowka dla mluszka napewno bedzie wszystko dobrze
Jak mozna domyslec sie z tytulu bloga jest to moj pierwszy wpis tutaj. Dzis zobaczylam jak dlugo mam tu konto i przezylam szok. Okazuje sie, ze to juz ponad dwa lata. Przez ten cza,s bardziej lub mniej aktywnie, jestem tu bardzo czesto. Nie wiem dlaczego wczesniej nic nie napisalam. Jakos anonimowosc i pozycja obserwatora bardzo mi odpowiadaly. Dzis, przyznam, ze lekko interesownie zdecydowalam sie napisac. Widze, ze tu czesto mozna liczyc na wsparcie ktorego teraz potrzebuje. Spokojnie, nie o materialne wsparcie chodzi tylko takie duchowe. Wiem, ze czekaja nas ciezkie chwile. Moje dziecko czeka operacja, dosc trudna, dla mnie cholernie stresujaca. Jak wiecie dzieci rodza sie z nie rosnietymi szwami czaszki, moje ma zrosniete. Nie wszystkie, na szczescie tylko jeden, ale trzeba to naprawic. Zeby jego mozg mial miejsce rosnac. Postanowilam sukcesywnie opisywac nasza sytuacje, to jak stracilismy zaufanie do lekarzy i jak dziala sluzba zdrowia-celowo z malych liter. Tak troche ku przestrodze. Jak narazie pozdrawiam Was wszystkie, ktore czytam, podgladam i czasami mysle, ze wiem o niektorych wiecej niz o niejednym z moich znajomych ;)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
hej, hej :)
Wszytsko będzie dobrze trzymam kciuki za twojego malucha :)