Ciesze się, że wszystklo jest w porządku :) ja własnie wróciłam z KTG i jak na razie też jest dobrze :):)
a więc wczoraj jak mi moja lekarz kazała pojechałam wieczorem do szpitala bo ból nadal był...
podłączyli mnie do ktg i jak sie prawie po godzinie dowiedziałam mam w środku wesołego chłopczyka hehe :)
badania wszystkie wyszły w normie, no i zagadka co to za bóle.
Okazało się że... UWAGA ! mały naciągnął mi mięsień po lewej stronie :) i dlatego mnie boli cała lewa strone i okolice podbrzusza :) !!
no nie wierze ! :) Mojemu małemu chłopczykowi coś za ciasno w tym brzuchu ! :) a ja sie bałam że już sie pcha biedactwo na świat.
na infekcje tam "na dole " dostałam clotrimazole z aplikatorem dopochwowym. Dali mi tylko jedną tabletke ;/ Wczoraj na noc pomogło, ale dzisiaj znowu powróciły dolegliwości. Dzisiaj ide do przychodni po kolejna dawke. Wreszcie wczoraj przespałam całą noc , nie budząc się z żadnym pieczeniem o 2 nad ranem.. :) Coś wspaniałego !! :)
Tak więc Bogu dzięki Jeszcze jesteśmy w 2-paku :) !
a mi sie tak tęskni za naszym Mielnem , Unieściem, Łazami, Mielenkiem i innymi plażami które zna się na pamięc... :) ech..:)