Wszystko mnie już denerwuje, spac nie moge, Mały jeszcze daje mi popalic, kopie mnie w żebra i nie tylko tam.
Z łaski swojej synku już mógłbys wyjść ! :)
Porodu się nie boje. Wogóle sie nie stresuje. Jakas dziwna jestem. marze o tym że pewnej nocy np. dzisiaj obudze się ze skurczami i cos wreszcie zacznie sie dziać !
i Czekam czekam CZEKAM !! :D
Nawet Już nasza Ryszarda wygląda naszego Jaśka ! :)