ach nastał ten cudowny dzien kiedy wyprowadzamy sie do wymarzonego ( jak myślę ) domku... Gdzie Jaś będzie latal z góry na dół i uciekał mamusi na swoje podwórko... gdzie będzie chował sie mamie w garderobie jak będzie mamusia chciała wykąpac go w wielkiej wannie . ...:)
przeprowadzka a raczej pakowanie sie przy małym dziecku jest... TRUDNE... tylko tyle napisze. Jeden karton pakuje sie z 3 godziny. :) no ale prawie juz wszystko spakowane. ..:)
ach... internet podłącza mi dopiero 31 grudnia ;/ Bo ktoś przeciął linie telefoniczną i muszą od nowa ją zakładac... wwrrr tak więc dopiero 31 grudnia bede mogła złozyc wam wszystkim rzyczenia .. :) Oczywiście będe pojawiała się co jakiś czas z telefonu :) tak więc nie dam o sobie zapomnieć drogie mamusie:* :D rzyczenia świąteczne też złoże hehe :)
Miluniu kochana będe tęsknić :) Domiś za Tobą też ! :) buziaki dla waszych pociech :)