(2013-01-01 01:49)
									
																		
									zgłoś nadużycie
						
					coz...wspolczuje takiego klimatu:/
                    
 
	co robi maz?  poszedl zly spac godzine temu bo podobno sie czepialam. a czego ? tego ze wypil pare drinkow i na paru nie zamierzal skonczyc... to nic ze miewam coraz mocniejsze skurcze, drink wkoncu wazniejszy. skoro tak okazuje milosc i troske o dziecko to o czym tu mowic.  tak z innej beczki, martwie sie czy nie sacza mi sie wody plodowe, mam  jakies takie dziwne uplawy. chce zeby maluszek byl juz ze mna
coz...wspolczuje takiego klimatu:/
już niebawem przytulisz swoje maleństwo i miejmy nadzieję, że zmieni ono cały Wasz świat;) póki co, głowa do góry...
| 
                 |