Widac łóżeczko się spodobało :) świetne
Położyłam Zuzę na drzemkę do nowego łóżka! I tak siedzę teraz w pokoju obok i czekam i nasłuchuję małych kroczków... bo byłam pewna że zaraz wyjdzie stamtąd i do mnie przybiegnie. Ale nie! :D Leży jak na razie, wyszła na chwilę ale od razu położyła się z powrotem sama :) Zobaczymy co z tego będzie... Tak bym chciała, żeby przyzwyczaiła sie od razu..
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
Super łóżko!
Z takiego łoża to też by mi się nie chciało wyjść
Super ta długa barierka :-)
Miałam takie same obawy jak Ty... z łóżeczka wychodziła kilka razy az wkoncu się wkurzyłam i zamknęłam szczebelki i jak szła spac to wyciągałam. Jak zmieniliśmy łózko, nie wyszła wogole. Codziennie ładnie szła spać. U was też napewno tak będzie.