(2015-08-25 15:44)
zgłoś nadużycie

Siedzi u siebie w pokoju i nagle słyszę:
- Na pole, tak. Z mamom też. Z tatom też. Z dzidzom? Też. Czapcie założyć i buty... Poczekaj. Tata w pracy tam... Czekaj. Dobla...- i tak jeszcze po kilka razy
PS Chyba czas na spacer ;P
Eee niee, wydaje mi się że to było do siebie samej, tak jakby planowała sobie wyjście :P
Hehe ale Agentka :)
ja tez czasem jak podsłycham pod drzwiami to sie wiele rzeczy dowiaduję :) wczoraj gadała do misia, ze sie przeprowadzamy do innego domu :D
|