O jaka kochana, chciała dobrze, nawet aż za bardzo heh :)
Zuza znalazła jakiś śmieć/papierek i postanowiła podzielić się z siostrą:
- Hanuusiaaa... Chcesz troszkę? No masz no... do rąki spróbuj sama, no masz do buzi...- usłyszałam z drugiego pokoju.
Także ten, zasada numer jeden na przyszłość, nie zostawiać dziewczyn ze sobą sam na sam. Nawet na 2 minuty
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
Piotrek karmił Aleksa szynką;-) Dobrze, że przy tym byłam bo pakował mu do buzi cały kawałek
Koleżanki córka dawała 2- miesięcznemu batu rafaello,a szczęście też w porę zobaczyła,pomocne to starsze rodzeństwo
ach ta Siostrzana milosc <3 dzieci maja takie fajne pomysly... moj dzisiaj mial caly dzien naklejke ktora sie bawil (byla to malinka) na sam koniec pod wieczor powiedzial niamyyy" i wsadzil do buzi ...zaczal rzuc...nigdy wczesniej niemial takich zapedow ;o
Lenka karmiła Olka kurczakiem jak miał 3 miesiące :) Może dlatego teraz tak uwielbia kurczaki :D
A dziś uczyła go pluć, także z wiekiem Zuza będzie wiele ciekawych rzeczy przekazywała siostrze hehe :)