antinua oby bylo u mnie jak u ciebie :) oboje jestesmy mlodzi mamy po 21 ( teraz 22 rocznikowo) lat, ale dziecko bylo swiadoma decyzja. maz nigdy nie jezdzil na dyskoteki twierdzil ze nie lubi tego typu imprez, wychodzilismy razem bardzo czesto do znajomych badz nawet na kolacje czy zakupy. teraz woli sam gdzies jechac albo pyta sie czy jade wtedy gdy ja zle sie czuje i wie ze mu odmówie.. nie bronie mu ale taka juz jestem ze sie zamartwiam do przodu :P mam nadzieje ze niepotrzebnie :)
Dzieki za słowa otuchy
