powodzenia kochana i na pewno będziesz świetną mamą
I juz tylko 3 dni zostało. Ostatnie 3 dni w jedym ciele.. Później on będzie płakał obok mnie a ja z nim Dam sobie rade? Chyba każda pierworódka zadaje sobie to pytanie.. Odpowiedź uzyskam po czasie... Mam nadzieje że bede lepsza matką niż moja i nigdy nie bede popełniać jej błędów. Tym bardziej, nie wyrzuce synka z domu... Boże miej mnie na uwadze
Siedze, choć z ledwością potrafie sie wygodnie usadowić i dziergam.. Wiedziałam że nie zdąże skończyć ;/ przez moje lenistwo Coż trzeba bedzie jakoś sie zorganizować, młodego podrzucić tatusiowi i kończyć robótke. Na razie wygląda tak...
Dziś MUSZE skończyć buzie i ręke. Z tłem juz poleci szybko.. mam nadzieje
W piątek chciałam jechać na mojego ulubionego placka po węgiersku. Bo poźniej nie wiem ile czasu minie zanim bede mogła go zjeść I co? po drodze rozkraczyło nam sie auto i placek przeszedł mi koło nosa Nawet Igi w brzuszku był jakoś bardziej pobudzony jak jechaliśmy do restauracji.. ehhh. Widać nie było mi to dane.
Wczoraj znajomi podrzucili nam kołyske ręcznej roboty :) Stoi u nas w salonie, piękna, drewniana, masywna Czekamy jeszcze tylko na specjalne wypełnienie i młody bedzie kimał w niej jak matka będzie oglądać tv. Z wygodą dla matki oczywiście. :))
Trzeba bedzie jeszcze porobić troche fotek brzuszkowi na pamiątke i zacząć sie z nim żegnać.. Cięzko bedzie mi sie przyzwyczaic że go nie ma. Wiem że zamiast niego brzuszek bedzie obok ale to inaczej..
Bo jak tu nie tęsknić za takim bebzolem?? Tyle sie matka do niego nagadała, balsamowała żeby zebry nie było ( i nie ma ), głaskała, traktowała prysznicem ;) prosiła żeby tak nie kopał i co? I teraz go nie będzie...
Bedzie za to kilka kilogramów i centymetrów do kochania, pielegnowania i dbania..
Hasło mojego męża: " Obiecaj że nie bedziesz całymi dniami całowała stópek Igora"
zastanowie sie...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
jak to szybko zlecialo.. :)) juz niedlugo bedziesz miala swoje skarba przy sobie :) :*
Kochana będziesz wspaniałam mama :)
ja całuje przy każdej zmienie pieluszki, kapieli i zabawie. tego nie zwalczysz :-) życzę łatwego porodu i dużo przespanaych nocy
piękne te Twoje "dzierganie" , wow, jestem pod wrażeniem
będziesz napewno wspaniałą Mamą, 3 maj się cieplutko i czekamy na Was
ładna ręczna robotka :)
no i brzuszek heh. Aż mi się mój przypomina :)
I wiesz.. początki z Maluszkiem zazwyczaj bywaja trudne, ale wszystko się ułozy. Ważne, że będziecie już razem w końcu :)
Madelka, jaka piękna ta Twoja piłka... była...
jak ja tęsknię za moją piłeczką... i za tą rybką pluskającą w środku... leży teraz koło mnie moje szczęście i nie zamieniłabym tego za nic na świecie, ale za dwupakiem sie tęskni...