Dzis byly zapisy do przedszkola, i jesli bym chciala to Nicole juz za tydzien moglaby zaczac "nauke" :) Poki co zostaje jeszcze w zlobku a do przedszkola pojdzie prawdopodobnie od wrzesnia. Ja mam termin na 25 kwietnia, wiec do tego czasu bede ja wozic do zlobka. Pozniej ma tesciowa wziac ja do siebie na jakis czas a w wakacje bedziemy juz w domku w trzy :) Takie rozwiazanie wydaje mi sie dobre. W przedszkolu byla troche niesmiala, ale z czasem poszla do dzieci sie bawic, gdy zapytalam czy fajnie bylo? Odpowiedziala: Taaaak, ale jezdzmy juz do zlobka :) Wiec wiem ze ten krok moze nie nalezec do najlatwiejszych.
A tak pozatym co u mnie? Stuka juz 27tc, jestem juz na macierzynskim (tak, macierzynskim... Ach ta Belgia), chcialabym od nastepnego tygodnia sciagac powoli rzeczy ze strychu by moc wszystko przygotowac. W brzuszku nadal jest dziewczynka :), ostatnio wazyla rowne kilo. Imie jeszcze nie wybrane, tzn mamy jakies tam typy ale do zadnego jeszcze nie jestesmy przekonani. Czuje coraz bardziej ciezar brzucha, tak jak w poprzedniej ciazy tak i teraz mam duzo wod wiec jest ogromniasty. Bezsennosc zaczyna dawac o sobie znac, zgaga na szczescie mniej piecze, ale jak malenka nacisnie czasem mocniej to i na wymioty sie zbiera :/ Wizja porodu jakos sie nie martwie (jeszcze), moze to dlatego ze pierwsszy byl w miare bezbolesny i bezproblemowy? Mam nadzieje ze ten bedzie wygladal podobnie i dam rade. Bo jak nie ja to kto? :)
nie wiem czy dobrze zrozumialam ze chcesz zeby tesciowa zabrala starsza corke na miesiac dwa jak urodzisz drugie dziecko? moze to jeszcze przemysl bo nawet jak mala ma super relacje z babcia to jednak moze pomyslec ze mama ja oddala i ma teraz nowe dziecko nowa coreczke a jej juz nie kocha
szczesliwego porodu zycze
|
|
