Znowu spokojna ;)
Wszystko znowu jest normalnie ! Pogodzilam sie ze swoim .. Nie jest dokladnie tak jak bylo wczesniej , ale on stara sie wszystko naprawic ! Bo przeciez mamy wspolne dziecko . I ja bardzo chce miec normalna rodzine chyba jak kazdy . Mam nadzieje , ze i mi sie ulozy ! teraz tylko patrzec jak tata Cana bedzie sie staral i czekac na rezultaty...
Wiem ,ze kocha mnie i naszego synka tez bardzo .. ma tylko problemy z ktorymi sobie nie radzi ! i przez to popelnia bledy ...
A ja mam miekie serduszko i chyba kocham go tez zbyt mocno !!!!