minął nam już rok a dokładnie 13 miesiecy i 12 dni :)
czas szybko zlecial i było nam cudownie
choć musze przyznac że teraz nie jest lekko zwłaszcza od jakichś 2 tygodni kiedy to nasz okruszek zamienił noc na dzień i tak
pobudka 9 - 9.30 wstaje je śniadanko i pobawi sie tak do 11 - 11.30 potem spanko
i spi sobie jakąś godzinkę tak do 12 - 12.30 potem obiadek zabawa i okolo 15 idzie spać tak do 18 potem wstajemy imprezka do 21 i spanie do 1 w nocy potem pobódka i do 3-4 rano nie spimy
RODZICE PADAJĄ!!!!
Men z tego wszystkiego zacząl na nocki do pracy chodzic - szok a ja ledwo zipię wstając rano do pracy
Ale jak sie słodziak usmiechnie i przytula to normalnie nie można sie gniewać :)
A jak tam u was?