Co u nas?
Synuś chory ... Kaszel, gorączka i katar :(
Dzidzia... 24 tc a brzuchol taki wielki :) Prawie taki sam jak z pierwszym synkiem w 30 tc :)
No więc do rzeczy :) Byłam na USG prywatnie u ginekologa :) Wszystko jest oki, dzidzia rozwija się prawidłowo, waży 628 g :) Łożysko ułożone na tylnej ściance, część z boku ale przesuwa się do tyłu :)
Widziałam z mężem jak ziewało, i wystawiało język :) Słodkie maleństwo... :)
Mój mąż trochę zawiedziony, zwala winę na swoje geny więc będzie kolejny SYNEK !! :) Zwala winę na geny i tak sobie pomyślałam, że faktycznie więcej u niego facetów niż kobiet. No ale cóż na 100 % będzie synuś ;) Moja mama też trochę zawiedziona :) A JA ? Ja czułam, że będzie synek :) Mój pierwszy zakup to dwie niebieskie czapeczki w promocji ;)
No więc mały kopie i strasznie uciska (albo to macica) żebro po prawej stronie, dzień w dzień jest ból :( Przeżyję...
Kocham swoich synków :*
Ziewa sobie :)
Widać, widać :)
Nie mogę przestawić zdjęcia :/