hmmm u mojej córci też wyszła ciemieniucha na główce i brwiach oraz ma szorstką skórę na uszkach oraz od skroni w kierunku polisiów... używałam maści cholesterolowej i z brwi zeszło ciemieniucha zmniejsza się ale szorstka skórka jest nadal na uszkach i nad polisiami... podejrzewam albo te ŁZS albo skazę białkową... a długo to trwa u Twojego synka? nie wiem czy iść do lekarza czy obserwować i jak się będzie pogarszać to iść... odstawiłam mleko...
Kacper dostał pare dni temu wysypki. Najpierw parę kropek na twarzy, potem czerwone plamy, z których później zaczęła schodzić skóra.
Dziś byliśmy u pani dermatolog i potwierdziła podejrzenia pediatry, czyli Łojotokowe Zapalenie Skóry. Przepisała dwie maście, jedną robioną drugo zwykłą. A do tego po kąpieli kazała go smarować specjalnym balsamem do ciała z apteki. I do poniedziałku ma przejść. Wtedy to mamy stawić się do kontroli.
Ciemieniucha, która oddawana jest naszym utrapieniem, także ponoć jest jednym z objawów ŁZS. Gdy skończymy kuracje maściami, kazała na ciemieniuche używać specjalnego specyfiku z emolium i kategorycznie zabroniła oliwek...
Mam nadzieję, że to wszystko pomoże :)
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
Sama ciemieniucha już od ponad pół roku... Nie mogliśmy się jej pozbyć, a teraz wiem czemu ;p Dopiero od paru dni są też czerwone plamy ze schodzącą skórą.
Może wybierz się do dermatologa? Nie zaszkodzi a może pomóc. My poszli byśmy wcześniej, gdybyśmy wiedzieli, że ta ciemieniucha nie jest taka jak powinna.