Od dziś jestem słomianą wdowa ;(;( moj ukochany poleciał dla nas szykować gniazdko a ze wzgledu że nosze naszego synka w brzuchu i za 2,5 ms mam urodzić to zostałam i czekam na niego z małym Michałkiem (imie już bardzoooo dawno wybrane:)......od zawsze było tak że jak płakałam dostawałam plam histerycznych na całej twarzy( przeszło mi to juz dawno dawno;) myslam ze z tego sie wyrasta, jednak chyba nie ) co prawda zmieniło sie tez to ze od kiedy jestem w ciąży przestały wzruszać mnie filmy obojetnie czy to dramat czy romans czy ksiazka no nic na mnie nie działało az do dziś.....Moj ukochany poszedł do toalety na lotnisku A mi się na płacz zebrało i masakra myśle lotnisko płacz samolot ryk i na całej twarzy plamy czerwone uratwała mnie moja wielka torba w ktorej znalazlam ciemne okulary ukochany wraca z kibelka a ja rycze jak bober no maskara jakać baba w ciaży z duzym brzuchem i histeryzuje na lotnisku przecież wiem ze bedzie u nas czesto że ciagle wisimy na telefonie po 10 razy dziennie i przecież wiem że nie zostaje tu sama wszysko dawno przegadane, przedyskutowane, wiem ze bedzie nam duzooo lepiej a i tak beczałam i do teraz na mys SAMOLT zbiera mi się na płacz Dziewczyny no szok co te hormony robia z dorosłą w pełni swiadomą kobietą
Komentarze
(2010-06-25 09:00)
zgłoś nadużycie
(2010-06-29 18:44)
zgłoś nadużycie