No dmuchajcie, do tej pory nic sie nie działo tylko w nocy własnie dzis ten skurcz podaczas stosunku i naprawde duzo krwi a po pół godziny jak byłam w łazience to własnie ten czop.
Dziś w nocy po stosunku z moim K. zaczełam krwawić i dostałam skurczów, a potem a potem odszedł mi czop wydaje mi sie że w całości bo było tego dość sporo i był cały brunatny. Na szczęście wody mi jeszcze nie odeszły i po całej akcji ze skórczami która tyrwała ok. 2 godzin moze i dłużej dostałam prodów w plecach naszczeście miałam mojego K. przy sobie który masował mi plecy i po zejściu bólu z poleców własnie zasnełam. Ale nad ranem obudził mnie nie miłosierny ból w łydce, przerzyłam ta noc teraz czuje sie dobrze, ale czuje że poród juz tuż tuż i że w najblizszych dniach może maluszek byc z nami. W sumie nawet wyczytałam w internecie ze bo bardzo ukrwawionym czopie tak jak w moim przypadku Poród moze rozwinąć się bardzo szybko. I własnie nawet w nocy kazałm mojemu na nowo torbe spakować i dla mnie i dla małej bo jak by sie cos zaczeło na poważnie bysmy w nerwach nie zdąrzyli ale jak na razie wszystko sie uspokoiło i nadal jestem w Dwupaku :(
Ale mimo wszsytko nie polecam takiech przygód żadnej z was...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
Przynajmniej u Ciebie po seksie cos sie ruszyło. Ja jak próbowałam przyspieszyc akcje to nic nie pomogło:/ i po wszystkich mozliwych próbach urodzilam dopiero po oksytocynie prawie w 42tc.Mysle ze jak nie ma zakazu od lekarza to nie ma obaw.
Powodzenia i szybkiego porodu:)
mi po odjejściu czopu również zawitały skurcze i zostały chodź nie były silne i odstęp między nimi się wydłużał. Od odejścia krwistego czopu poród rozpocznie się w ciągu 24h, nie muszą odejść wody, mi przebijali na porodówce. Szerokości
mi po odjejściu czopu również zawitały skurcze i zostały chodź nie były silne i odstęp między nimi się wydłużał. Od odejścia krwistego czopu poród rozpocznie się w ciągu 24h, nie muszą odejść wody, mi przebijali na porodówce. Szerokości
No to juz zaczynam sie bac :)
tak czy tak trzeba przez to przejść więc nie ma co sobie stresu nadawać zrealaksuj się, gdy pojawią się skurcze idź pod bardzo ciepły prysznic, by rozkręcić
mylę ze raczej poczekam az samo sie rozkręci :) i Tak ja juz pospieszylismy
to niezle..my probowalismy do 41 tc i nic.seks nie pomagal i musieli wywoływać
no u mnie przypadkowo sie ruszyło moj mowi zeby powtórzyc to ze moze sie bardziej rozwinie ale ja sie troche boje :(
marzenka81 - jakieś dziwne zasady u Was,zero sexu od 35 tyg..Gdyby tylko mój chciał i sie nie bał o małą to bym tak samo działała w łózku:)
No a my niemysleliśmy ze az tak przyspieszymy wszystko :D