Super . Moje gratulacje zapowiedziom o ślubie . I bardzo duzo porobiliście i ładne mieszkanko macie i pokój ładny jest :)
Dziś o tym jak to nam idzie remont. A no idzie pomału ale już niedługo ma ruszyć pełną parą z kopyta. zaraz wam powiem dlaczego !!! Na razie przypomnę tylko co już mamy zrobione a więc. W budynku w którym mieliśmy tylko dwa obskurne pomieszczenia (zła jestem troszkę na siebie że nie zrobiłam zdjęć przed a potem po żeby pokazać ile pracy i serca w to włożyliśmy) a teraz jest już jeden piękny pokój w kolorze łososiowym, panela mamy w kolorze dębowym zostało tylko założyć karnisze (już są kupione)i w sobotę jeszcze listwy przypodłogowe będą zakładać. I tam już zostaną tylko meble, żylandor firanki rolety jakieś i inne duperelki :P a w kuchni jeszcze nic nie mamy ruszone, jedynie zrobione dziury na kable żeby prąd poprowadzić :). Mamy już piec, mamy już 4 grzejniki po 10 żeberek i dwa musimy w jeden złączyć. W tym pomieszczeniu pierwszym gdzie jest a raczej będzie kuchnia mamy postawić ściankę działową żeby oddzielić kuchnię od przedpokoju :) jedyny minus takiego rozwiązania to, to że niestety w kuchni nie będę miała okna :( no ale cóż dla czegoś trzeba się poświecić :). Musimy w tym pierwszym pomieszczeniu jeszcze zrobić podłogę bo ta co jest się nie nadaję :( i trzeba ją zerwać :(. Niestety pójdą na to kolejne pieniądze :( . zaraz pójdę zrobić zdjęcia każdego pomieszczenia i pieca to same zobaczycie :). A teraz może powiem wam dlaczego ma nam przyspieszyć się cały remont. A no dla tego własnie że dziś poszliśmy do banku i wzięliśmy kredyt 11 tysięcy na 6 lat :( z tych 11 tysięcy spłacimy ten aktualny zostanie nam 8.300 i z tego mamy kupić wszelkie potrzebne rury do centralnego bojler, watę do ocieplenia góry żeby nie ciągnęło od góry. wszelkie inny potrzebne rzeczy np. płytę wiórową na podłogę. :) A i może jakiś regał albo lodówkę albo no nie wiem się jeszcze zobaczy :) . A kończąc o mieszkaniu naszym dodam że kolejnym minusem będzie to że nie będziemy mieli łazienki :( No nic 15 lat żyłam w rodzinnym domu bez łazienki to te góra 3 lata w naszym wytrzymam :). (latryna stoi na podwórku wiec nie jest źle :D) A teraz za te pieniądze jeszcze chcemy kupić nowe autko bo te tylko się sypie i nic więcej :( te się sprzeda i dołoży z kredytu i może w końcu będzie jakieś porządne :) i jeśli coś zostanie z kasy ( choć wątpliwa sprawa) to weźmie się jeszcze na ślub nasz w lutym. A i dodam że rodzice K. zaoferowali że kupią nam regał. Więc pewnie skorzystamy z ich oferty :). No i trzeba będzie niestety podkulić ogon i pewnie poprosić o kasę na wesele no jeszcze się zobaczy. A właśnie chyba wam nie wspominałam że mamy wziąć ślub 14 lutego 2015 Kościelny :) No ale nie mówię jeszcze że na pewno choć z Księdzem już rozmawialiśmy o terminie. A o to zdjęcia naszego małego lokum :P I pieca :D
A tu jeszcze stoły po Chrzcinach :P (Zdjęcia nie są zbyt profesjonalne ze względu na to że mój aparta ma tylko 3 Mpx)
I kaloryfery jeszcze w opakowaniu :)
Proszę podziwiać nasze Drzwi wejściowe :)
A tu nasz dom od zewnątrz :)
No i widać nasz jasny winogron :P
Nasz piec nie bardzo go widać niestety :(
I na koniec mojego wpisu :) mój mąż z córeczką śpiochy kochane :*
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
No ale jeszce kupa pracy przed nami :(