Super że malutka Ci już pomyka:) Pamiętam jak Zuza stawiała pierwsze kroki tez piałam z zachwytu. :)
No i moje dzieciątko stawia coraz więcej kroczków, bałam się ze te 2 to tylko tak o i koniec ale nie nie zapomniała dziś wielokrotnie wstawała i ruszała, a to po butelkę a to po misia a to tak po prostu do nas. Jest taka kochana robi to pomału, po woli, ostrożnie, a ja jak widzę jej każdy krok pieje na cały dom. Śmieją się ze mnie, że się ze szczęścia posikam. A co tam w końcu to moja pierwsza mała kochana istotka. Tak bardzo ją Kocham ! Ostatnio jest taka samodzielna sama wszystko sobie weźmie nawet podaje mi butelkę żeby jej zrobić a to mleko a to piciu. Kochane dziecko. Nawet jak jej dziś powiedziałam idź obudź tatę wiedziała gdzie leży się odkręciła i maszerowała w jego stronę.
Tak po za szczęśliwymi chwilami.
Mamy Październik, mamy Jesień, Mamy żółte, czerwone i pomarańczowe liście. Wczoraj było tak cieplutko tak słonecznie. Ale coś i tak mi tu nie gra, boli mnie wszystko wstaje rano połamana, boli mnie krzyż, bolą mnie wszystkie narządy w środku, wieczorami bolą mnie piersi a sutki w szczególności. Nie wiem co się ze mną dzieje. Nawet szyja mnie boli. Ja nie wiem. Waga stoi w miejscu ;(, a okresu jak nie ma tak nie ma, miałam ostatni 13 sierpnia a mamy 12 Października i nic.
We wtorek idę do lekarza ciekawe co to znowu za plaga.
Ciąża ??? Coś mi się nie wydaje.
Z K. też tak nie wiadomo jak, się kłócimy, nie można już z nim pogadać bo zawsze mu coś nie pasi. Nie wiem Czemu to tak.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 2 z 2.
Moje gratulacje , że malutka już sobie radzi ciekawa jestem kiedy mój Filipek będzie stawiał pierwsze kroczki i będzie siadał na pupie itp. Kochana zobaczymy co powie lekarz i daj znać koniecznie co lekarz stwierdzi . Pozdrawiamy z Filpkiem ciocię i Magdalenkę i wysyłamy buziaczki :* :* :* :*