• żądna wiedzy
• pomocna
• aktywistka
• blogerka
• dokumentalistka
• doświadczona

• Profil
• Blog
• Galeria

W skórcie :)

mamusiaaaa18 | 2016-09-16 12:21

Komentarze: 4

06.09 22:32
Zaczynam już dziś, bo nie wiem kiedy uda mi się skończyć. Po mimo, że czasu brak jak to przy dzieciach to hym.. nie jest go tak wcale mniej jak z dwójką przy trójce. Tu się po prostu już nie chce , na prawdę... Może tylko ja to tak odczuwam.. Hym a wy mamy trojki i wzwyż też tak to odczuwacie ? Przed porodem każda mama z większą gromadką dzieci niż dwoje mówiła, że z trzecim jest dużo łatwiej niż z dwójką. Myślałam w tedy sobie niby jak.. ? Do cholery jak.. ? A tu proszę nie taki diabeł straszny jak go sobie w głowie namalujesz. I niby to dopiero miesiąc, i niby sama jestem z nimi od ponad tygodnia, to naprawdę chyba jest dobrze. Wiem że jeszcze będą chwile zwątpienia i załamania, bo będą, muszą być bo jak by bez tego było... Ale jakoś daję rade... Kiedyś się jeszcze pożalę ale nie dziś, nie teraz... 

Dziewczynki, moje trzy księżniczki, słodkie i jakże diabelne aniołki.  Kocham każdą na swój sposób i każda tak samo. Serce matki to naprawdę studnia miłości... Po mimo tego jak potrafią wyprowadzić to serce z równowagi wywalając doniczkę z kwiatkiem , rozwalając setny raz pudło z zabawkami kiedy dawno powinny spać, wylewając wodę z wanienki, wybiegając w skarpetkach na podwórko, uciekając przy zmianie pampersa czy wypluwając obiad .

07.09 03:13
Dziewczynki jako starsze siostry sprawdzają się naprawdę dobrze.  Całują, przytulają, chcą nosić , bujaja wózkiem czasem nawet mnie odpychają bo przecież koniecznie one muszą go bujać. Ale i czasem Weronika trochę zazdrosna pokazuje że też chce mieć mamę czy tatę dla siebie,  złości się troszkę ale naprawdę nie jest źle. Staram się bardzo żeby każdą "ukochać" na swój sposób.  I mam nadzieję że mi to jakoś wychodzi. One dwie między sobą czasem rywalizują,  czasem się tulą. A najmniejsza ma słodycz jeśli chodzi do tej pory o charakter to ten miesiąc mogę ocenić na bardzo dobry...  Odmienność obu sióstr. Dziewczyny to istne potworki były.  Gabrysia płacze jak każde dziecie . Wiadomo.  Ale niebo a ziemia z tym co fundowaly mi obie panny starsze.  Ona potrafi w nocy pospać jak człowiek.  A nie jak kura na jajku,  jak to było np. z Weronika że budziła się co półgodziny co godzinę a nawet co 15 minut,  albo z Magda która jako noworodek w nocy nie spała wcale. Szła spać dopiero po przeważnie 3/4 nad ranem po powrocie tatusia z pracy.  A Gabi? Czasem uda się jak dziś, zasnęła wczoraj po 22 wstała na jedzenie po 3. I tak co raz potrafi te niespełna 5 h pospać.  I w dzień śpi a nie ogląda świat. Na prawdę jest grzeczna.  Mam nadzieję że nie przechwale.  :-) ale na prawdę da się i z nią ugotować i posprzątać i uwielbia hałas. Oczywiście nie mówię o gwałtownym piszczeniu czy pierdzielnieciu np 9 kg ciałka na podłogę z łóżka co jest porządnym hukiem.  Ale nie przeszkadza jej jak odkurzam czy jakieś wlacze sobie muzykę. Jest naprawdę ok. 

Tego samego dnia po powrocie ze szpitla miałam lekkie załamanie. Bo jak ja sobie poradzę. Przerazalalo mnie to strasznie.  Tu bolało po CC. A tu trzeba biegac za Weronika. Nie umiałam sobie wyobrazić co bedzie jak mąż wróci do pracy. Że mogę nie zdążyć za nią.  Ale przeszło mi jak tylko przestało tak boleć. 

17.58
Wiedziałam, że będzie tak że będę pisać na raty.  :-)

Madzia to duża zwinna dziewczynka ma jakieś okolo 12 kg nie wiem ile mierzy niestety.  Nie udało się dostać do przedszkola. A szkoda.  Lubi dzieci.  Lubi towarzystwo. Bardzo ładnie maluje,  coś tam już potrafi liczyć.  Więc trochę szkoda bo to jednak nie to samo co w domu z mama i młodszymi siostrami.  Bo widać że woli towarzystwo dzieci w swoim wieku.  Byliśmy ostatnio na weekend w Legionowie i oczywiście na placu zabaw czy fontannach bawiła się z innymi starszymi dziećmi.  Siostrę zostawiała. Ale to chyba normalne, tak mi się wydaje.  Za to Weronika bardzo chce bawić się z siostra.  To co siostra to i ona.  No ale nie zawsze starsza się z nią bawi .

16.09  11:38

Duży odstęp czasu od ostatniego zdania, ale tak już jest, że nie zawsze mam jak .

Gabrysia na ważeniu na pierwszy miesiąc ważyła już 4200 waga urodzeniowa to 3390 rośnie w magicznym tempie... Nie będę dziś pisać za wiele. Wtawie wam trochę nowych zdjęć dziewczyn . :) Buziaki... :*

Gabrielka :*

Weroniczka :*

Magdalenka :*

mamuśka :D

Klka zdjęć z Legionowa :)

I jeszcze raz mamuśka :)

I maleńka PASAŻERKA :*

Pozdrawiamy :)