bedzie dobrze nie ma sie co zamartwiac, i nawet teraz bardzo ladnie wygladasz :)
Ciężko mi uwieżyć, że to już 38 tydzień. Jestem tak bardzo zniecierpliwiona, tak strasznie chciała bym mieć już poród za sobą . Mieć Adasia na rączkach. Z drugiej strony boje się jak to będzie, czy damy sobie ze wszystkim radę. Moje życie zmieni się nie do poznania - odwrotu nie ma.
Trudno mi też zaakceptować to co stało się z moim ciałem. To jaka jestem teraz WIELKA. Rozstępy na które nie miałam wpływu. Smarowałam się czym się dało a wyglądam jak porozrywana. 17 kg na plusie.... Czy uda mi się kiedyś wrócić do dawnego wyglądu.
To ja przed ciążą... a wydawało mi się że gruba jestem
A to ja teraz.... wielorybek, Adasiowy domek.
Mój K. twierdzi że to tylko ciąża i raz dwa wrócę do tego co było kiedyś.... Jednak jestem realistką. Wiem że będzie ciężko.
No to sobie ponazekałam BLE BLA BLA
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
Dzięki za miłe słowa :) To jest właśnie siła kobiet... jestesmy w stanie zniesc wszystko dla naszych maluszków
w ciazy masz ładniejsza buzie:Pchodzi mi o to ze bardziej usmiechnieta i pelna zycia:)
a kilosy poleca zobaczysz:)
Dzięki lokata! :* Oby było tak jak mówisz