(2013-12-20 10:13)
zgłoś nadużycie
Myśli zwoje, niepokoje. Doczekałam się randki numer 3, kolejnej nie będzie - następnym razem będzie to "zawsze" na które czekam. Odliczam godziny.
Kiedyś to napisałam, a jakie akutalne teraz.
Cisza rozpierzchła się
Czekam.
na framudze twoich dłoni,
chwytam w noc motyla.
Jak w gęstwinie bursztynowych chrząszczy
seledyn gonię.
Daremna wędrówka po grzbietach powiek do twoich skroni.
Wciąż połykam błękit oczu nieposkromiony.
Zimno drży na parapetach
i jakiś śpiew jakby syreni
rani moje zasuszone kwiaty
te od Ciebie.
Srebrna nić nocy wplata mi wrzosy we włosy,
a twoje myśli pachną bzem i morzem malinowym,
mieszanka potu i wspólnych oddechów
Na zewnątrz słyszę kroki.
Tak mi się wydaje,
że to szemrzący szelest anieli,
dotyk rosy i paplanina słoneczna-
pod skórą poznaję.
W tej chwili mam biedronkę zamiast serca.
Mów mi szeptem
bez tych słów i lęku, całkiem niepotrzebnych.
Wyrwę jej skrzydełka,
całkiem naga pobiegnę do nieba.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
(2013-12-20 11:53)
zgłoś nadużycie
Przypomniał mi sieMały Ksiażę jak czekał na Lisa...
"Szukam przyjaciół. Co znaczy "oswoić"?
- Jest to pojęcie zupełnie zapomniane - powiedział lis. - "Oswoić" znaczy "stworzyć więzy". - Stworzyć więzy? - Oczywiście - powiedział lis. - Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców. Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz. Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla ciebie jedyny na świecie... ... - Nie ma rzeczy doskonałych - westchnął lis i zaraz powrócił do swej myśli: - Życie jest jednostajne. Ja poluję na kury, ludzie polują na mnie. Wszystkie kury są do siebie podobne i wszyscy ludzie są do siebie podobni. To mnie trochę nudzi. Lecz jeślibyś mnie oswoił, moje życie nabrałoby blasku. Z daleka będę rozpoznawał twoje kroki - tak różne od innych. Na dźwięk cudzych kroków chowam się pod ziemię. Twoje kroki wywabią mnie z jamy jak dźwięki muzyki. Spójrz! Widzisz tam łany zboża? Nie jem chleba. Dla mnie zboże jest nieużyteczne. Łany zboża nic mi nie mówią. To smutne! Lecz ty masz złociste włosy. Jeśli mnie oswoisz, to będzie cudownie. Zboże, które jest złociste, będzie mi przypominało ciebie. I będę kochać szum wiatru w zbożu... ... Lis zamilkł i długo przypatrywał się Małemu Księciu.- Proszę cię... oswój mnie - powiedział. - Bardzo chętnie - odpowiedział Mały Książę - lecz nie mam dużo czasu. Muszę znaleźć przyjaciół i nauczyć się wielu rzeczy. - Poznaje się tylko to, co się oswoi - powiedział lis. - Ludzie mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół. Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie!
(2013-12-20 11:54)
zgłoś nadużycie
Chciałam dodac jeszcze obrazek z ksiażi, ale nie daję rady...
(2013-12-20 12:00)
zgłoś nadużycie
Piękny cytat Katiuszko, dziękuję :* w ogóle "Mały książe" to jedna z najpięniejszych książek tego świata, tyle pięknych aforyzmów..muszę sobie po raz kolejny przeczytać, od tak- na święta.
(2013-12-20 16:25)
zgłoś nadużycie
Tak, tak. akurat na Świeta. Poczytaj wpsolnie z mężem. Udanego powitania meza 
. A tak na marginesie.. lubię czytać Twoje blogi tylko zwykle nie wiem co napisać... Brak mi słow.
