dzis prawie 4 miesiace od porodu zobaczyłam pierwsze włosy ktore mi wypadły,dobrze że obciełam je za wczasu....do tego doszła bezsennosc nie wiem czy isc do jakiegos lekarza czy na razie sobie darowac(słyszalam że to pierwsze oznaki lekkiej depresji)? Nawet nie wiem jak to zleciało mały już się slini na zabki smieje sie do kazdego i tak pociesznie piszczy z radości że zapomnialam juz o bólu porodowym w koncu!:)wLasnie cuduje w kuchni żeby wyszedł mi jakiś obiad pomózcie mi prosze jak ja mam w koncu swojego głodomora mięsnego tatuśka wykarmiać?:)kotleto,i mielonych i spagetii mam juz dosc uszami wychodza....a dla niego obiad bez miesa to nie obiad tylko przekąska....zwariowac z nim czasem mozna:) Dołanczam fote mojego nowego fryza teraz co prawda inaczej juz sie czesze ale musialam cos zmienić bo wyglądałam jak muminek w połaczeniu z włoczykijem ;p
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
No faktycznie super zmiana :)
Ja tez czesto korzystam z tych pomyslów z winiary , dla mnie najbardzej smakuje soczysta karkowka z ziemniakami , i zapiekanka z szynka .A poza tym to moj maz jest zwolennikiem kurczaka-wiec przygotowuje go na wszystkie mozliwe sposoby.
A co do zmiany..ja tez po 4 miesiacach mego Skarba zdecydowalam sie sciac wlosy , tez na krotko , ale troche dluzej niz Ty, zmiana jak dla mnie tez na + , mezowi tez sie spodobalo wiec chyba dobrze zrobilam. W ogole takie zmiany robia kobietom lepiej :p cos nam sie chyba nalezy za te trudy i znoje :P :)
pozdrawiam :)