(2010-11-20 12:52)
zgłoś nadużycie


Równo rok temu, 17 listopada dowiedziałam się, że pomimo przyrostu b-hcg w obrazie usg nie ma zarodka i że jest to prawdopodobnie puste jajo płodowe. Kolejne badania potwierdziły tą diagnozę i niestety ciążę trzeba było zakończyć. Bardzo chciałam zajść znów w ciążę i staraliśmy się o to ponad pół roku. Bałam się jedynie, że historia może się powtórzyć. Jednak przedwczoraj widziałam na usg moją maciupką kruszynkę i jej bijące serduszko. Bardzo się cieszę, ale boję się, że strach o ciążę i o dzidziusia zabierze mi całą radość jaką czerpie się z tego okresu w życiu. Kolejna wizyta dopiero 7 grudnia i mam nadzieję, że wszytsko będzie dobrze....
|