Z racji tego, że młody niesamowicie szybko się rozwija postanowiłam zapisywać to wszystko na blogu - może kiedyś sobie poczytamy;)
Dziś pierwsze podejście do kubka-niekapka.
Młody z ciekawością podszedł do nowego wyzwania jakim jest picie z nowego kubeczka. Przez chwilę próbował ssać ale szybko połapał się o co w tym wszystkim chodzi. Także nasze pierwsze podejście do kubka niekapka uważam za udane:) Mamusia jest z Ciebie dumna synku:)