A to dziady jedne:[ Ma nadzieje, że szybko znajdziesz duzo lepszą pracę, powodzenia:)
.... i wróciła na jeden dzień, żeby niczego nieświadoma pod koniec dnia otrzymać wypowiedzenie i usłyszeć: "chyba się tego spodziewałaś:'. Tak kurde, spodziewałam się zwolnienia zwłaszcza po tym, jak miesiąc wcześniej ustalałam odłożenie zaległego urlopu na później. Tak spodziewałam się zwolnienia mając umowę jeszcze na kolejne dwa lata. Bardzo śmieszne.....
I weź tu człowieku planuj i zakładaj rodzinę. Prorodzinna Polska w wydaniu pracodawcy - PiSiora.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
kuzwa co za wiocha...straszne,ale dasz rade znajdziesz lepsza prace :) nie smutaj sie,nie zlosc,tylko nabieraj sil do dzialania :) powodzenia :*
Trzymaj się... ;) dasz radę.
Banda pajaców . ! Takie są własnie nasze rządy . Nikogo nie obchodzi za co utrzyma się rodzinę i wgl . Mam nadzieję , ze się to kiedyś na nich zemści .
Kamila niestety mieli prawo. Oficjalnie napisali w wypowiedzeniu: likwidacja stanowiska. Chociaż podczas mojej nieobecności przyjął dwie osoby (w tym stażystkę), które i tak wykonują te same obowiązki które miałam ja ale stanowiska nazwał inaczej więc jest czysty. Zresztą po takiej akcji nie chciałabym już u niego pracować, zwłaszcza, że wcześniej nieraz powtarzał, że jest zadowolony. Więc czy zwalnia się pracownika, z którego się jest zadowolonym? Przyczyna jest oczywista choć nie powiedziana ani wprost ani oficjalnie: miałam czelność zajść w ciążę potem pójść na zwolnienie i macierzyński. Tyle, że planowałam pracować ile będę mogła a że współwłaścicielka firmy przychodziła do pracy chora i mnie dwa razy zaraziła...... uznałam, że zdrowie moje i dziecka jest najważniejsze.
Wg Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości pracodawca nie ma prawa planować zwolnienia ani przygotowywać się do zwolnienia pracownika będącego w okresie ochronnym nawet jeśli da mu wypowiedzenie po upływie tego okresu. Ale co z tego.... skoro ja mu nie udowodnię, że to planował choć wiem, że tak było bo w końcu usłyszałam, że powinnam się tego spodziewać a w ciągu jednego dnia raczej nie podjął decyzji o zwolnieniu bo nie miał powodu.
o kurde... współczuję... trzymaj się;***