a ja wasnie maluje dmuchawce na jajkach;)Wesolych Swiat
Wpis okazjonalny.
Dzięlę się tej zimy z Wami jajcami, nie mego Farbena a takimi tradycyjnymi od kur co biegają po swoim spacerniaku niestrudzenie.
Żeby każda mama miała czas nie tylko na świąteczne krzątanie się, i nie tylko czas na zasłużony relaks, ale i poświęciła czas na rachunek sumienia ( i tym razem) - żeby i na to znajdywała się jakaś chwila w naszym życiu. Żyjcie w zdrowiu dziewczyny, żyjcie w spokoju, abyśmy nigdy ani my ani nasze dzieci wojny nie uświadczyły- a te Święta były czasem typowo rodzinnym pewłnym Was samych nawzajem w sobie.
Ucałowania i uszanowania od nas po całym dniu szaleństwa przy kuchennym blacie.
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 3 z 3.
We wpisie o blogowaniu wspominałam o tym jak to lubię zmieniać awatar w zależności od stanu ducha - obecnie wszystkie me wewnętrzności poszukują wiosny ;)
Aga, podziwiam ;) o tej porze.. i w ogóle. Ja myślę o kimie, jutro też nie lekki dzień a i noc pewnie będzie nie najlepsza.
Denerwuje mnie klawiatura - pod k coś mi wlazło i ciężko się pisze, rozprasza mnie to kiedy chce szybko przelać myśl do świata wirtualnej baśni :/
musze to robic teraz bo wszyscy spia, co za spokoj:)