Kamilka, mama94 nie dziękuję.
Ja również mojego Farbenka bardzo podziwiam, a zwłaszcza jak z nim jade i widzę i czuję ile to roboty, ciągle coś włącza, przełącza, lusterka, które tu obowiązkiem są na każdym centymetrze w trasie nie tylko przy parkowaniach..
Nie jest powiedziane, że jestem do tego stworzona, ale może na samo c mi się poszczęści.
