Młoda właśnie dotknęła mojej łydki (golonej 2 dni temu :P) i krzyknęła: "mama! Masz kły ostre jak jeż!!!" (kły to wg mojego dziecka włosy ;))... Czytaj dalej »

To była kwestia czasu, skoro 3/4 przedszkolaków zachorowało. Wczoraj w nocy Paulina dostała gorączki, dzisiaj pojawiły się krosty. Bidulka prawie nic dzisiaj nie jadła... Czytaj dalej »

Uśmiech nie schodzi mi z twarzy :D w piątek wysyłałam CV, dzisiaj mi odpisali :) może nic specjalnego, ale zawsze jakieś dodatkowe pieniądze będą co mnie cieszy :)... Czytaj dalej »

23.10 w przedszkolu było pasowanie na przedszkolaka :) dzieciaki przygotowały krótki występ, śpiewali piosenki i bardzo ładnie mówili wierszyki, wszystko wyszło... Czytaj dalej »

Na 5 :) Czytaj dalej »

No to się dowiedziałam - jutro o 13.45 obrona. Chyba zejdę w trakcje, dawno się tak nie stresowałam. Nic nie umiem, im więcej się uczę tym moja głowa staje... Czytaj dalej »

Pytam wczoraj Pauliny co jadła na obiad w przedszkolu. - Zupę. - A jaką zupę? - Cytrynową. Pytanie brzmi - jaka zupa według mojego dziecka to zupa "cytrynowa"?... Czytaj dalej »

Leci powoli. Paulina co chwilę chora, więcej czasu spędza w domu niż w przedszkolu. Co się wyleczy, idzie do przedszkola na dzień lub dwa i znów chora. Mój też... Czytaj dalej »

Odebrałam młodą z przedszkola, w drodze do domu rozmawiałyśmy sobie jak było i nagle Paulina krzyknęła na całą ulicę "a Antek powiedział dupa! Dupa... Czytaj dalej »