oj kochana to dziś nie źle się na latałaś po tych lekarzach.. Eh z nimi zawsze sa problemy masakra:/ ja mam ich dość wszystko z łaska robią.. nie mógł ci 5 min pościwicić i wypisać gdy bys mu kase na stól położyła to miły by był i od razu by wypisał masakra
Dzis byała na kontroli u gina jak zawsze tam kazdy pilnowal swojej kolejki tak dzis był istny harmider. Policja miala badania okresowe i policjantki wpraszaly sie po za kolejnoscia (moja gin przyjmuje w szpitalu dla mundurowych i ich rodzin) M chyba bał sie zostać sam z dzieciakami w domu wiec postanowil mnie podrzucic po 15 minutach zaczal dzwonic i marudzić co tak dlugo a duzo ludzi a zawsze bylo na godzine ale nic weszłam do gabinetu wszystko dobrze pieknie pozniej podeszlam do poloznej aby wypisala mi wniosek o becikowe ta it u zaczynaja sie schody pod koniec 2 trymestru zmienilam lekarza na tego u ktorego dzis bylam i polozna stwierdzila ze moze tyllko wpisac ten 3 trymestr a te 2 musze jechac zalatwic do tamtego lekarza . chciałam ja uprosic zeby wypisała bo tam bym musiala sie 2 raz rejstriwac czekac na wizyte itp a ona mi mowi ze o tki wniisek nie trzeba sie rejstrowac ze tylko sie wchodzi oni wypisuja bo gdybym sie zarejstrowala to lekarz pobral za mnie kase z NFZ. Pojechalismy do tego 2 lekarza a ten mi proszę sie zarejstrowac a ja facetowi tłumacze z etylko po to zaświadczenie przyjechałam a on ,, to co ze zaswiadczenie a pozniej gdzie ja to wpisze ze pacjentak mi spadła z nieba?" no wiec mowie oki i myslalam ze dzis mi ten wniosek wypisze a on po zaswiadczenie prosze przyjechać jutro bo ja nie wiem kiedy dzis to wypisze ja jestem bardzo zajęty i o takie cos powinna pani byc duzo wczesniej zarejstrowana i czekac w kolejce jak inne pacjentki na wizyte . No ham istny ham ale sie musialm zgodzic myslalm ze dzis pojedziemy zlozyc dokumenty do urzedu bo M ma dzis wolne a tu dupa bo dopiero zaswiadczenie jutro w rejstracji bede mogła odebrać ehhhh tylko mi humor popsuł