fajnie opisane:) gratulacje dla Alexa na ten pierwszy miesiąc no i dużo zdrówka dla słodkiego przystojniaka!! całuski od cioci i małej koleżanki z klubu:)
Cześć Ciocie,
mam już miesiąc :) czasami daję rodzicom nieźle popalić.. ale i tak kochają mnie bardzo, bardzo ♥ i ten miesiąc był niesamowity! Uczymy się siebie nawzajem.. i chyba coraz lepiej nam to wychodzi.
Kolki mnie dopadły, podają mi kropelki BOBOTIC (którymi próbuję pluć, ale nie potrafię..) i już nie mam takich wzdęć - wcześniej było mnie słychać w 2 pokoju.., podobno mam to po tacie .
W nocy generalnie ładnie śpię, budzę się jak kiszki zagrają marsza co 2-3h (czasami zdarza się 4..) ale niestety lubię noc i potrafię sobie zrobić godzinną przerwę w nocy.. - nie chcę od razu zasnąć tylko oglądam świat po ciemku i patrzymy sobie z mamą w oczka :) - rano czasami udaje mi się sterroryzować rodziców i wymusić żeby mnie mama zabrała do dużego łozka.. wtedy już nie przytula taty, tylko mnie .. i tak dosypiamy sobie do ok 9:00.
Uwielbiam się kąpać.. nawet największy krzyk i lament zostaje uspokojony gdy rodzice wsadzą mnie do ciepłej wody.. im jej więcej tym lepiej :)))) !
Rosnę jak na drożdzach, mam 58cm :) i ważę 3900g ! (urodziłęm się 55 i 3120g) - czyli dobrze mi na mamy cyculu! Noszę niektóre ubranka 62 (ah ta rozmiarówka!). Zużyłęm już ponad 200szt pieluszek i 6op. husteczek nawilżonych. :D
Pozdrawiamy razem z mamą wszystkie ciężaróweczki i mamusie małych szkrabów - szczególnie te którym trafił się taki łobuziak jak ja ! :)
Jak wyję czasami to mama mnie straszy, że "wyrzuci do psa" albo "zamieni na jakąś grzeczną dziewczynkę".. :) ale wiem, ze żartuje bo zaraz przytula, masuje, mizia i całuje..
Są dni, ze potrafię leżęć w huśtawce czy leżaczku godzinkę .. słucham sobie muzyki.. a są takie, ze wyję/drę się bez opaniętania i nic nie jest w stanie mnie uspokoić.. rodzice zachodzą w głowę dlaczego tak jest.. :> mamy nadzieje, że niedługo się wszystko unormuje..i będzie tylko lepiej!
Niestety zaliczyłem tydzień temu wizytę w szpitalu - jedna "niedobra" pani doktor przepisała mi czopki LUMINALUM po których się rozchorowałem.. całe szczęscie wszystko dobrze się skończyło!
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 4 z 4.
ale duży chłopak kochana !! :) mój 2 dni temu miał już 4.550 kg.. masakra hehe :D Te kropelki bobotic też je mam, ale zaopatrzyłam sie tez w infacol z polecenia. Mój jasiek też nie może sobie nie raz pruknąc :) wczoraj podałam 2 razy i jak ręką odjąć :D ach jak te nasze skarby szybko rosnął !! :) Buziaki dla ciebie mamita i dla malucha ! :*
Siema Stary!
Ja też czasami daję mojej mamie popalić,dobitnie zaznaczam swoją obecnosc :) najbardziej lubie jak tuli mnie w ramionach ( czasami jej odpuszczam jak juz mocno na kregoslup narzeka;p ) ... co do kąpieli to ja tez lubie wodę, może jakiś mały wypadzik na basen?? :)
pozdro
Borys :)
Wielkiiii Chlop
Mam ten sam scenariusz