lepiej wygląda krótsza :)
Trochę się tego nazbierało więc po kolei. Zacznę od najważniejszego :)
Po 1:
We wtorek byliśmy na USG :) Pan doktor, bardzo miły i nawet niczego sobie ;) najpierw pooglądał Dzidziusia, pomierzył, powiedział, że jest zdrowy, a to najważniejsze :) I przełączył nam na 4D :) Ale jak na złość nasz Syn (tak, tak, na 100 % mamy Synusia) zaczął tak się wiercić, że było tylko przez chwilkę widać buźkę, a potem już nic. Mały waży 908 g. Ale jest do mnie podobny :D Zresztą same oceńcie :)
Po 2:
Wczoraj zaczęliśmy szkołę rodzenia. Trwa 10 tygodni, po 2 h w każdą środę. Pierwsza godzina to teoria, nauka pielęgnacji Maluszka, jak się zachowywać na porodówce itp. A druga godzina ćwiczeń. Ćwiczenia oddechu, rozciąganie krocza, ćwiczenia na kręgosług. A w 37 tc ma być nauka parcia. Jak na razie jestem strasznie zadowolona :) Połoźna przemiła, zawsze można do niej zadzwonić, zapytać. Mamy z okolicy zapraszam http://www.szkola-rodzenia.yoyo.pl/ind... .
Po 3:
Z nudów ostatnio rozłożyłam klawiaturę na części pierwsze. Wyczyściłam, złożyłam i muszę się pochwalić, że działa :D Oto efekt:
Brudas przed :)
I czyścioch po :)
Po 4:
W poniedziałek zamówiłam próbki z Johnson's Baby. We wtorek wysłali i dzisiaj już przyszły. https://www.johnsonsbaby.com.pl/produc... Prezentują się tak:
I po 5:
Potrzebuję waszej pomocy! 1 czerwca mam ślub cywilny. Założyłam dzisiaj swoją sukienkę i o kur*a! Nie mieszczę się. To znaczy mieszczę ale strasznie mi ciasno w piersiach, opina strasznie i mi wszystkie fałdki wychodzą. Więc muszę ją dać do poszerzenia. Zastanawiam się też czy jej nie skrócić. Chyba nie chcę długiej sukienki do cywilnego... Dlatego wrzucam wam zdjęcia długiej i prowizorycznie podwiniętą krótką. Mniej więcej, bo sama nie bardzom miałam jak zrobić zdjęcie, długość chciałabym taką mniej więcej do kolan. Pomocy! I nie zwracajcie uwagi na moje grube, blade nogi i wszystkie fałdki :D
Długa
I prowizorycznie krótka :D
Rozpisałam się trochę ale się tego nazbierało. HELP KOBITY! HELP! :D
Buziaki :*
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
zgadzam sie z magdalencia zdecydowanie krotsza
krótsza na pewno. i z tej perspektywy nie widać, żeby cię opinała za bardzo w piersiach :)
a szkoła rodzenia to super rzecz, wszystkim polecam :)
też jestem za krótką :-)))
Dziękuję Wam Kobiety :* Wiedziałam, że mogę na was liczyć :)
i ja za krótką jestem heh ;) ale już chyba się zdecydowałaś :D
Ja tez jestem za krotką;-)
Krótsza, do kolan albo nawet przed :)
Dziękuję Wam strasznie :* Gdybym miała zgrabne nogi to może i by było nawet lepiej przed kolano. Ale ja mam krzywe i grube kolana, więc chyba jednak je zakryję