Minka ciesz się puki możesz. Z tą grzecznością to bywa bardzo różnie,z dnia na dzień może się wszystko odmienić. Ja do niedawna też miałam grzeczne i spokojne dziecko ale sie jej coś odwidzało i koniec grzeczności. od 3 dni nic zrobić w domu nie mogę... w sam raz na święta.
dzis wybieram sie z Nikosiem po prezenty :) wczesniej jakos bylam za leniwa na takie rzeczy :) a teraz mam duuuzo czasu , nie chce przechwalac ale moj synek jest bardzo grzeczny spi caly dzien i noc dzieki czemu moge w domu zrobic wszystko i miec czas dla siebie :)) jest dobrze wróciłam do swojej wagi w mgnieniu oka nie jest tak zle jak myslalam ... same pozytywy !!!
pozdrawiam :*
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
tak samo jest u mnie :D
fajne te chłopaki pod koniec 2012 się porodziły !
pozazdrościć tylko:)
no mam nadzieję że synek nie będzie taki jak ja gdy byłam mała :P :)
Moja do 2 miesiąca też była grzeczniutka;) i dobrze bo wtedy najwięcej potrzebowałam spokoju i snu:) za to teraz daje popalić :P
pogratulować synka :) może mi też sie uda jeszczze w tym roku urodzić :P
taaa zapotrzebowanie na sen z czasem maleje:P